"busy holandia polska" - Mahe

"busy holandia polska"

Właściwie to nie wiem o czym chciałbym wam opowiedzieć. Cóż, moje życie jest nudne jak flaki z olejem. Przez całe życie marzyłem o tym, żeby zostać kierowcą. Mój tata był kierowcą, więc odziedziczyłem po nim pasję. W wieku 18 lat zrobiłem prawo jazdy i zacząłem prowadzić busy do holandii. Po 2 latach byłem w tym naprawdę dobry. Busy do holandii nie miały przede mną tajemnic. Pasażerowie mnie lubili, trasę znałem na wylot. Niestety szybko zacząłem popadać w monotonię. Poza tym pieniądze z tego też nie były ogromne. Co prawda nie zarabiałem mało, ale nie zaspokajało to w pełni moich oczekiwań. Postanowiłem otworzyć własną firmę. Jako, że busy do holandii były dla mnie jak otwarta księga, postanowiłem otworzyć firmę przewoźniczą. "Busy holandia polska" to może nie jest orginalna nazwa dla firmy, ale przynajmniej w pełni ujmowała to czym się zajmowałem. Moja firma szybko stała się liderem na rynku. Byliśmy w tym naprawdę dobrzy. "Busy holandia polska" stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych firm przewoźniczych w kraju. Pieniądze jakie zacząłem zarabiać zdecydowanie przewyższały moje najśmielsze oczekiwania. Miałem wszystko. Zarabiałem krocie, inwestowałem w "busy holandia polska" i wciąż rozwijałem flotę. W szczytowym momencie zatrudniałem 100 pracowników i posiadałem flotę 50 autokarów. Ponadto stałem się jednym z najbardziej rozpoznawalnych ludzi w okolicy. Postawiłem dom i założyłem rodzinę. "busy holandia polska" stały się moim niemałym źródłem utrzymania. Wszystko było sielanką, dopóki nie okazało się, że mój księgowy wyprowadzał pieniądze z firmy. Szybko urząd skarbowy dosiadł się do mnie. Okazało się, że "busy holandia polska" są zadłużone w urzędzie skarbowym na potężne kwoty, których nie byłem w stanie spłacić. Musiałem sprzedać firmę. Dziś "busy holandia polska" należą do niemieckiego kapitału.

Dodano: 2012-07-19